Po pierwsze, twardogłowi: Nie sądzę, aby można było zatrzymać migrację. Badania są również dość jasne. Tylko jeden przykład, im trudniej jest komuś wjechać, tym bardziej prawdopodobne jest, że pozostanie w kraju, do którego uciekł. Więc oto mała gra umysłowa. Buduje się odpowiednie szkoły, w których migranci uczą się języka i codziennego życia w Europie przez pierwsze 1-2 lata, a także mogą udowodnić swoje kwalifikacje w zależności od ich zdolności. To prawdopodobnie złagodziłoby kilka problemów. 1. Przestępczość przez nudę, narkotyki... 2. można już zobaczyć, czy ktoś czyni wysiłek lub w inny sposób wyróżnia się w negatywny sposób 3. jeśli naprawdę deportujesz, ma miejsce co najmniej niewielki transfer wiedzy, który mógłby dostarczyć impulsów w kraju pochodzenia Finansowanie: jeden oferuje usługi, które w przeciwnym razie holowniki przejmą nauczycieli: Szkolenia dla tych, którzy już przybyli Co o tym sądzisz?